Zastanawialiście się jak zjeść pigwę ? Ja też !
- Można z niej zrobić sok, ale tu cukier no i co z miąższem ?
- Można ją na zimę do słoików powkładać, ale po co kiedy doskonale się przechowuje, a i większość witaminy C ulotni się.
Tak sobie myślę… mus krótkoterminowy !
Co zrobić żeby jej nie popsuć ? Trudno ją zjeść na surowo. Wychodzi na to, że jednak trochę przetworzyć. Pigwę można przechowywać w chłodzie kilka miesięcy, dlatego proponuję niewielkie porcje owoców w postaci musu przechowywać w lodówce i dodawać do śniadań (kaszy jaglanej, musli i koktajli). Ciepły mus posłodzony lekko miodem smakuje wyśmienicie w połączeniu z bananem – doskonały deser. Macie jeszcze jakieś pomysły ?
Kilka owoców (u mnie 5 szt) myjemy, obieramy i kroimy na małe kawałeczki, następnie wrzucamy do garnka, podlewamy niewielką ilością wody i dusimy pod przykryciem na wolnym ogniu 3- 5 min. Miksujemy z łyżką miodu i gotowe.
Kilka słów o pigwie
- Wygląd – pigwa jaka jest każdy widzi (wielkość dużej gruszki).
- Zapach – przepiękny, bardzo intensywny mója babcia powiedziałaby: „jak zagraniczny” (kilka owoców w kuchni roztacza taki aromat, że po głowie wciąż kołacze się myśl „zjeść, trzeba to ześć”.
- Smak – kwaśna i cierpka jak nie wiem co… no tak, wiem ! jak cytryna.
- Dotyk – twarda, skórka coś pomiędzy gruszką, a jabłkiem, jednak świeżo zerwana, pokryta jest delikatnym meszkiem.
- Dlaczego warto ją zjeść:
W jednym, przeciętnym owocu pigwy (92 g) znajdziemy:
- potas (181mg, 5% dziennego zapotrzebowania)
- żelazo (644µg, 4%)
- magnez (7,4mg, 2%)
- wapń, siarka, miedż
- witamina C (14mg, 23% dziennego zapotrzebowania)
- ryboflawina - witamina B2 (28µg, 2%)
- witamina B6 (37µg, 2%)
- oraz witaminy A, PP, B1, B5 (kwas pantotenowy), kwas foliowy
- tanina, pektyny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz